Daily Archives 18 grudnia 2015

Dobrze i źle o cechach osobowości

Nie podając dalszych przykładów charakteryzujących pojęcie typu i wymiaru osobowości, należy zauważyć, że ani twórcy wzmiankowanych typologii somatopsychicznych, ani psychologowie preferujący pojęcie wymiaru osobowości, nie dążą do zaszeregowy- wania jednostek „bez reszty” do ściśle określonych kategorii. Ma natomiast miejsce wyróżnianie zasadniczych typów, podtypów lub wymiarów osobowości (bądź występują łącznie oba sposoby podejścia, gdy biegunowe właściwości wymiarów składają się na pojęcie typu), które spełniają rolę układów o a niesienia. Umożliwiają one umiejscowienie określonej jednostki w stosunku do różnych sylwetek osobowości (typów) objętych systemem klasyfikacyjnym. W przypadku ograniczenia się do wymiaru, np. aktywność – bierność, jego rola jako układu odniesienia sprowadza się do tego, że badający, posługując się np. specjalnie skonstruowanym kwestionariuszem do badania aktywności, może cechę tę u wybranej osoby określić i wskazać miejsce, jakie cecha ta, ze względu na swoje nasilenie, zajmuje pomiędzy dwoma biegunami wymiaru. Postępując tak w stosunku do innych cech psycholog może sporządzić profil osobowości jednostki badanej. Informuje on o tym, jakie cechy stwierdzono, jakie jest nasilenie każdej z nich, komunikując też pośrednio o współwystępo- waniu cech przeciwstawnych.

dalej

Skrócenie czasu snu i jego niedobór

Grupa psychiatrów i psychologów z Instytutu Neuropsychiatrycznego w Los Angeles, tj. R. O. Pasnau, P. Naitoh, S. Stier i E. J. Kollar (1968), poddała szczegółowym badaniom czterech młodych mężczyzn: okres pozbawienia snu wynosił 205 godzin, tj. ponad osiem dni i nocy. Analizując stan psychiczny badanych uwzględniano m. in.: proces myślenia, stan emocjonalny, spostrzeganie, pamięć, orientację, krytycyzm, koordynację wzrokowo-ru- chową, zachowanie w grupie, subiektywne poczucie znużenia. Otóż badania te nie doprowadziły do stwierdzenia zaburzeń o cechach stanu paranoidalnego, tj. omamowo-urojeniowego, ani objawów podobnych do występujących w przebiegu schizofrenii. Obserwowano natomiast niepokój ruchowy i słowny, wyzwalany przez drobne czynniki sytuacyjne, chwilami nasilający się znacznie. Stwierdzono też stopniowo narastającą drażliwość i regresję do zachowań o cechach prymitywizacji oraz, pojawiające się epizodycznie, złudzenia wzrokowe połączone z lękiem. Wyniki tych badań (por. również E. J. Kollar i in., 1966) w zestawieniu z omówionymi poprzednio wskazują na indywidualne różnice w zakresie rodzaju i głębokości zmian stanu psychicznego, jakie pojawiają się w następstwie długotrwałego pozbawienia snu.

dalej

IZOLACJA I NADMIERNE ZDETERMINOWANIE

IZOLACJA jest według Laughlina mechanizmem obronnym, operującym bez udziału świadomości, polegającym na tym, że jakaś idea, obiekt jest IZOLOWANY od emocjonalnego kontekstu (Laughlin, 1970, s. 476).

dalej

„Choroba trzeciego roku” cz. II

Student słucha, dopytuje się o szczegóły, notuje. Następnego dnia rozpocznie się dopływ nowych informacji, o chorobach, ich przebiegu i powikłaniach. Trudno powiedzieć jak często występuje „choroba trzeciego roku” studentów medycyny, przejawiająca się w postaci określonego nastawienia odnoszącego i lękowej obserwacji własnych doznań ustrojowych. Zapewne potrzebna jest dość znaczna odporność psychiczna, by nie ulec tej „chorobie” bodaj na krótko. Trudno też wiązać ją wyłącznie z trzecim rokiem studiów. Bywa, że i studenci starszych lat dają wyraz przejściowemu niepokojowi, który nosi cechy opisanego stanu. Nie ma w tym jednak nic dziwnego ani budzącego obawę, jeżeli oczywiście stan ten nie przedłuża się zbytnio ani nie pogłębia. Sądzę nawet, że idealna. odporność na wyzwalające na ogół niepokój relacje o chorobach,’o poszczególnych dolegliwościach czy o niekorzystnym rokowaniu, jest może nie tyle, a przynajmniej nie tylko, odpornością co brakiem wyobraźni i wrażliwości. Osobiście, jako pacjent, wolałbym znaleźć się pod opieką lekarza już może nawet trochę mniej odpornego, ale za to obdarzonego i wyobraźnią i wrażliwością.

dalej