Poznawanie siebie jako forma autopsychoterapii jest tak stare jak filozofia. To filozofowie starożytni tacy jak Sokrates, Platon, Epiktet, Seneka zaczęli głosić pogląd, dzisiaj już oczywisty, że poznanie siebie powinno być początkiem wszelkich prac zmierzających do doskonalenia siebie i rozwoju własnej osobowości.
Starożytni posługiwali się prostym modelem życia psychicznego człowieka. Obejmował on trzy główne obszary: intelekt, uczucia i wolę. Dzisiaj wiemy o psychice znacznie więcej, zwłaszcza o grze nieświadomych sił tkwiących w człowieku, o jego popędach, mechanizmach obronnych, strategiach przystosowania, obrazie siebie, lęku i stresie. Poznanie siebie staje się trudniejsze. Psycholog staje przed nie lada pytaniem. O czym pisać, żeby czytelnik zdobył jak najwięcej informacji o własnym życiu psychicznym. Wydaje się, że informacje o obrazie siebie, reakcjach lękowych, potrzebach psychicznych i mechanizmach obronnych to niezbędne minimum, od jakiego trzeba zacząć poznawanie siebie. Ważne są też informacje o zespołach cech i reakcji składających się na osobowość dojrzałą, dobrze przystosowaną i osobowość niedojrzałą.
Ponieważ o reakcjach lękowych i obrazie siebie będę miał okazję mówiić w drugiej części książki, jej część pierwszą poświęcam na uwagi o poznawaniu własnych popędów i potrzeb psychicznych, rozpoznawaniu działania mechanizmów obronnych i strukturze dojrzałej osobowości.
Leave a reply