Ze zjawiskiem tym spotyka się psycholog i lekarz u wielu ludzi. Np. u starszych ludzi, którzy wyleczyli się z jakiejś dolegliwej choroby, u ludzi, którzy „odkryli” swoje ciało poprzez intensywny wysiłek fizyczny czy uprawianie sportu, u niektórych kobiet, które odkryły swoje ciało poprzez miłość.
Schultz pisze, że stosowanie ćwiczeń treningu autogennego daje dobre wyniki w łagodzeniu stanów lękowych i zmniejszaniu neurotycznej pobudliwości. Wiele przytoczonych przez Schultza przykładów z jego praktyki psychoterapeutycznej świadczy, że stosowanie treningu autogennego pomaga przezwyciężyć stany niepewności, przygnębienia, lęku i niepokoju.
Szczególnie dobrze wpływa stosowanie treningu autogennego na zmniejszenie się napięcia lękowego. Dzieje się tak dlatego, że odprężenie uzyskiwane jako wynik stosowania treningu autogennego jest reakcją ANTAGONISTYCZNĄ w stosunku do reakcji lękowych. A zatem nauczenie się wykonywania w sytuacjach, które budzą lęk, ODPRĘŻANIA mięśni i naczyń krwionośnych, zwalniania pracy serca, nie dopuszcza do powstania lęku lub znacznie lęk łagodzi.
Szczególnie „antylękowo” wpływa nauczenie się ODPRĘŻENIA OKOLICY SZYI I MIĘSNI OBRĘCZY BARKOWEJ. Reakcje odprężenia mięśni szyi i obręczy barkowej trzeba wykonywać w sytuacjach, w których działają na nas takie bodźce, które wywołują lęk.
Oprócz tego działania doraźnego, blokującego występowanie reakcji lęku, można stosować w stanach głębokiego odprężenia autosugestie przeciwstawiające się przeżywaniu lęków, np. „w sytuacji takiej a takiej będę (czy jestem) spokojny”.
W tym ostatnim przypadku działamy profilaktycznie przeciw wystąpieniu lęku. Odprężając się w sytuacjach, które wyzwalają lęk, wykorzystujemy doraźne działania ćwiczeń treningu autogennego.
O antagonistycznym działaniu odprężenia mięśni na występowanie reakcji lękowych świadczy między innymi zmniejszenie intensywności reakcji lękowych przez podawanie przez lekarzy preparatów powodujących rozluźnienie mięśni, np. Myocainy (Schultz, 1960, s. 141-143).
Leave a reply