Boesler i Ignatiuk skłaniają się do przypuszczenia, że bezpośrednią przyczyną błędów były mimowolne przerwy wypoczynkowe, z których piloci nie zdawali sobie sprawy, dostrzegając dopiero popełnione nieprawidłowości, a raczej ich następstwa. Spotykamy się tu więc ze zjawiskiem bliskim mikrosnom lub wręcz z nim toż samym.
Przytoczone badania potwierdzają wcześniej wypowiedzianą tezę, że nie tylko wielogodzinny brak snu, ale nawet jego stosunkowo nieznaczne ograniczenie, może spowodować zmiany stanu psychicznego i widoczne obniżenie sprawności działania. A zatem ludzie przystępujący do pracy w nocy i reprezentujący różne zawody, np. kierowca samochodu, maszynista, krajacz szkła w hucie, dyspozytor ruchu i wielu innych, a którzy nie spali w dzień, powinni liczyć się z tym, że zwiększają ryzyko popełnienia błędów.
Ze względów przedstawionych na wstępie tego podrozdziału, w przeciągu ostatnich 30 lat wzrosło znacznie zainteresowanie następstwami długotrwałego pozbawienia snu. Pierwsze jednak badania wykonano znacznie wcześniej. G. T. Patrick i J. A. Gilbert (wg R. O. Pasnau i in., 1968) już w 1896 roku ogłosili pracę o następstwach braku snu. Liczba publikacji stopniowo zwiększała się, tak że P. Naitoh (wg R. P. Pasnau i in., op. cit.) mógł zebrać w 1967 roku 175 pozycji z tego zakresu. Ich prże- gląd pozwala m. in. na stwierdzenie, że w sporadycznych przypadkach niedobór snu wynosił 200 godzin i więcej, a najczęściej badani byli pozbawiani snu na przeciąg kilkudziesięciu godzin, zwykle poniżej 120.
Leave a reply