Najogólniej mówiąc rozładowanie dawnego urazu i stresu polega na tym, aby ponownie przeżyć uczucie, emocję, która została wyparta i stłumiona. Aby zdać sobie z niej sprawę, poznać, że nie jest ona taka „groźna”, aby spotkać się z tym uczuciem i zobaczyć, że można je znieść i nic strasznego się nie dzieje.
Drugi etap rozładowania starych urazów i stresów polega na zintegrowaniu uczuć stłumionych i wypartych z uczuciami przeżywanymi w codziennym życiu. Oznacza to, że to, co wyparte i stłumione, może być w codziennym życiu w jakiejś formie uzewnętrznione. Np. rozładowanie i zintegrowanie z codziennym życiem wypartej i stłumionej agresywności oznaczałoby umiejętność zajęcia twardszego stanowiska, uzewnętrznienia w sposób bardziej bezpośredni swojej niechęci czy wrogości, a nie wyrażania jej w sposób kompulsywny i pośredni z pomocą mniej lub bardziej ukrytych symptomów.
Rozładowanie np. ukrytej, stłumionej wrogości wobec rodziców oznaczałoby bardziej swobodne i elastyczne zachowanie wobec tych postaci, które w jakiś sposób rodziców przypominają, np. wobec zwierzchników, szefów, współmałżonków.
Rozładowywanie dawnych urazów i stresów w większości praktyk psychoterapeutycznych polega na tym, że za pomocą różnych zabiegów terapeuta stara się pobudzić stłumione uczucia i emocje tak, aby się wzmocniły, wzbudziły na tyle, aby „doszły do głosu”, aby znalazły swój sposób uzewnętrznienia, a potem integracji z codziennym życiem.
Schwäbisch i Siems podają przykłady różnych technik, np. technikę swobodnego mówienia i aprobującego słuchania w terapiach psychoanalitycznych czy typu Rogersa, narażanie pacjenta na bodźce podobne do pierwotnych sytuacji traumatycznych, celowe wzbudzanie określonych wyobrażeń, podawanie niektórych narkotyków, np. LSD, aby pod wpływem obrazów wywołanych tym narkotykiem wyzwoliły się obrazy związane ze stłumionymi urazami i stresami, pobudzanie organizmu za pomocą specjalnych ćwiczeń fizycznych, masażu, głodówek.
Leave a reply