Jednym z celów stosowania treningu autogennego jest uzyskiwanie stanu wewnętrznego spokoju, wewnętrznej ciszy, psychicznego odprężenia, które jest warunkowane stanem rozluźnienia mięśni, rozluźnienia naczyń krwionośnych, przestrojenia na wolniejszy rytm pracy własnego organizmu. W tych ćwiczeniach przestrajania pracy własnego organizmu ogromną rolę odgrywa ćwiczenie zwalniania pracy serca i ćwiczenia zwalniania oddechu. Ćwiczenia zwalniania pracy własnego serca i zwalniania rytmu własnego oddechu są wykonywane wtedy, kiedy ćwiczący nauczył się już wywoływać wrażenia ciężkości i wrażenia ciepła.
Ćwiczenia zwalniania rytmu pracy własnego serca zaczyna się od „odkrycia” pracy własnego serca. Ludziom, którzy nie „czują” pracy własnego serca, zaleca Schultz kładzenie ręki na klatkę piersiową w okolicy serca i wyczuwanie jego bicia. Zaleca też prowadzenie obserwacji nad pulsowaniem naczyń krwionośnych organizmu związanych z pracą serca. Dobrym sposobem odkrywania „wrażeń serca” jest mierzenie swego pulsu. Pomaga w tym obserwowanie fal krwi tętnicy szyjnej, pulsu, pulsowania górnej okolicy brzucha. Ważne jest, aby nauczyć się odczuwać swoje serce, a nie bicie swego pulsu czy pulsowanie tętnicy szyjnej.
Kiedy ćwiczący nauczy się odczuwać pracę własnego serca, zaczyna stosować autosugestię mającą spowodować zwolnienie rytmu pracy serca. Schultz zaleca stosowanie następujących formuł: „serce bije zupełnie spokojnie” lub „serce bije zupełnie spokojnie i silnie”.
Zwalnianie rytmu pracy serca stosowane w treningu autogennym jest raczej uspokajaniem rytmu pracy serca, dzięki czemu uspokaja się rytm pracy organizmu. Równie dużą rolę odgrywa nabycie umiejętności zwalniania swojego oddechu.
Kiedy ćwiczący opanował już umiejętność wywoływania u siebie wrażeń ciężkości i wrażeń ciepła, a organizm jego znajduje się w stanie pobudzenia, podniecenia i ćwiczący chce przestawić rytm pracy organizmu, aby uzyskać wewnętrzny spokój, zaczyna stosować ćwiczenia zwalniające rytm serca i ćwiczenia uspokajające oddech. Oczywiście przyjmuje najpierw odpowiednią postawę ciała, wywołuje u siebie wrażenia ciężkości i wrażenie ciepła i wtedy dopiero przystępuje do ćwiczenia nad uspokajaniem oddechu.
Schultz radzi następujące autosugestie: „moje ciało jest ciężkie, ciepłe (ew. całkiem ciężkie, całkiem ciepłe)”, „serce pracuje zupełnie spokojnie”, „oddech podnosi się, opada jak okręt na spokojnym morzu”, „oddech mój jest zupełnie spokojny”, „oddycha mi się lekko i spokojnie”.
W żadnym wypadku nie należy „na siłę” regulować dowolnie rytmu własnego oddechu. Należy biernie siedzieć lub leżeć, pozwalać organizmowi oddychać tak jak oddycha, spokojnie, biernie powtarzać zdania autosugestii (Schultz, 1960, s. 74 – 80).
Leave a reply